Tony bardzo się martwi. Jego żona Anna nie radzi sobie z opieką nad ich nowo narodzonym synkiem. Tak bardzo pragnęła dziecka, a kiedy Jack wreszcie przyszedł na świat, oboje z mężem wprost nie posiadali się ze szczęścia. Ze szpitala wrócili już jako pełna rodzina.
Od tamtego momentu Anna nie jest jednak sobą. W jednej chwili płacze, w następnej wręcz tryska optymizmem. To pewnie normalne po urodzeniu dziecka, dochodzi do wniosku Tony, po prostu Anna musi się przyzwyczaić. A on miał przecież ostatnio tyle pracy. Ale wszystko powinno się jakoś ułożyć. Tyle że Anna i Jack znikają bez wieści...
Czy problem depresji poporodowej jest poruszany wystarczająco często? Czy łatwiej wybaczyć komuś, kto nie działał w pełni sił umysłowych? Jak, i czy w ogóle można, pogodzić się ze śmiercią dziecka?
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Weronika wpadła w panikę, kiedy dowiedziała się o kolejnej ciąży. Miała już czteroletnie bliźniaczki, a na bliskich nigdy nie mogła liczyć. Poza tym nie siedziała bezczynnie w domu - prowadziła popularny blog o macierzyństwie, organizowała sesje zdjęciowe, żyła w biegu. Nie planowała trzeciego dziecka. Po narodzinach synka uwierzyła, że da sobie radę. Ale mały całymi nocami płakał, bliźniaczki były o niego zazdrosne, a mąż przesiadywał do późna w firmie. Kobieta zapadała się w otchłań beznadziei. Towarzyszył jej ciągły, rozdzierający płacz dziecka. Słyszała o depresji poporodowej, ale nie sądziła, że przydarzy się właśnie jej. Tamtej nocy marzyła tylko, żeby synek chociaż na chwilę ucichł. Naprawdę nie chciała go skrzywdzić, nie była wtedy sobą. A może jednak?
Opis pochodzi od wydawcy
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępne są 2 egzemplarze. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Nigdy nie wątp w to, że zasługujesz na życie. Aneta ma wszystko, co tylko może sobie wymarzyć młoda kobieta - kochającego męża, wspaniałego synka, własny dom i rodziców zawsze chętnych do pomocy. Z radością oczekuje drugiego dziecka. Kiedy jednak rodzi się Emilka, wszystko idzie nie tak, ja powinno. Aneta, zamiast płakać ze szczęścia... wymiotuje, kiedy próbuje przytulić noworodka. Dziecko wydaje się jej obce, zimne i obrzydliwe. Kobieta nie czuje nic poza chłodem i odrazą, bólem głowy i całego ciała. Sytuację pogarsza fakt, że jej córeczka nie chce ssać piersi. Początkowa nadzieja, że wszystko ułoży się po wyjściu ze szpitala, szybko się ulatnia - w domu Anety zaczyna rządzić jej toksyczna i apodyktyczna matka. Powrotu do pełni sił nie ułatwia jej również rodzinna tajemnica sprzed lat. Wydaje się, że każdy dzień zbliża członków tej rodziny do nieuchronnej katastrofy. Czy miotająca się w sidłach depresji poporodowej Aneta przekroczy ostatnią granicę?
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni